Hamak – wielkie odkrycie Krzysztofa Kolumba

„Hamak to cudowna rzecz! Kto go posiada, jest panem wszystkiego, czego pragnie. Za pomocą hamaka można nawet duszom wrota raju otworzyć!” – tak właśnie wyraził się Krzysztof Kolumb o swoim największym odkryciu. No, może to nie do końca tak było, bo ponoć mówił o złocie, ale z drugiej strony… W Muzeum Złota w Bogocie (Kolumbia) znajduje się miniaturowy, złoty hamak zwany „kolebką bogów”. Przypadek? Nie sądzimy! Dlatego uważamy, że wielki podróżnik mimo wszystko miał jednak na myśli hamak. Co więcej – całkowicie się z nim zgadzamy!

Hamak przypłynął do Europy jako jeden z licznych skarbów przywiezionych przez Krzysztofa Kolumba z Ameryki Łacińskiej. Dlaczego w ładowniach statków wypełnionych po brzegi nieznanymi w Starym Świecie dobrami takimi jak kukurydza czy kakao, a także cennymi złotymi ozdobami i perłami, znalazło się miejsce dla niepozornego, wiszącego łóżka?

Nas to wcale nie dziwi. Nietrudno sobie wyobrazić taką scenę: po ciężkiej, pełnej trudów morskiej podróży załoga schodzi na upragniony, nieodkryty ląd. Kapitan statku, osłaniając zmęczone oczy przed palącym słońcem, rozgląda się i widzi… No właśnie, bujną, zieloną przyrodę, potężne palmy, a pomiędzy nimi – hamak delikatnie kołyszący się na wietrze. Czy ktokolwiek oparłby się pokusie, aby na nim spocząć?

Karaiby w każdym ogrodzie

Hamak to symbol filozofii i kultury wypoczynku, który ma swoje źródła w Ameryce Południowej. W Polsce co prawda nie przewiduje się specjalnej przerwy na sjestę, każdy z nas jednak ceni sobie relaks w szczególnie komfortowych warunkach. To właśnie dlatego hamaki cieszą się coraz większą popularnością. Ich konstrukcja jest tak prosta, że wręcz genialna: materiał zapewnia doskonałe dopasowanie się do kształtu ciała i idealny przepływ powietrza, a stelaż – stabilność. Jednoosobowy dla amatorów spokojnego wypoczynku, a może większy, który zapewni całej rodzinie wspaniałą zabawę?

Na rynku dostępny jest tak szeroki wybór hamaków i foteli hamakowych, że każdy z nas może stworzyć we własnym ogrodzie namiastkę karaibskiego raju. Przy wyborze hamaka należy jednak uważać, żeby się nie sparzyć. Nie, nie mamy tu na myśli promieni słonecznych. Mimo tego, że ojczyzną hamaków jest Ameryka Południowa, wiele produktów tego typu powstaje obecnie w Azji. Choć ich cena może się wydać kusząca, jakość pozostawia sporo do życzenia, a trwałość to czasem zaledwie jeden sezon.

Z doświadczenia wiemy, że kto raz skorzysta z hamaka, raczej z niego nie zrezygnuje. Dlatego zachęcamy do rozważnego wyboru – uznani, europejscy producenci jak na przykład La Siesta czy Koala to gwarancja, że ulubiony hamak będzie służył nam przez długie lata. Choć jednorazowy wydatek jest większy – warto. Dlaczego? Chociażby dlatego, by zobaczyć, jak maluch, którego tuliliśmy w hamaku, po kilku latach odkrywa w nim uroki literatury.

Dodatkowo – mamy pewność, że materiały, z których wykonany jest hamak, są najwyższej jakości i zapewniają nam bezpieczeństwo użytkowania. Nie bez znaczenia jest również estetyka – model PRINCESS firmy Koala doda tarasowi lub ogrodowi subtelnego, rustykalnego charakteru, a Mexicana z oferty La Siesta – dzięki żywym kolorom pozwoli nam cieszyć się wypoczynkiem w iście latynoamerykańskim stylu.